Kategorie
    Značky
      Blog
        Produkty
          Nie odnaleziono żadnych produktów.
          NowośćZ powrotem w magazynie
          Użytkownik
          Menu

          Przyzwoita Klasa Średnia

          Przyzwoita Klasa Średnia
           Tomáš Prachař  Tomáš Prachař
          Tomáš Prachař 
          07.12.2024
          Przetestowaliśmy dzielone pierścienie montażowe do mocowania lunety na karabinie Wheeler Sporter.

          W tym artykule przetestowaliśmy dla Was pierścienie montażowe Wheeler Sporter, które, choć nie należą do najwyższej klasy, mogą pochwalić się kilkoma interesującymi funkcjami.

          Sporter, pełna nazwa Wheeler Sporter Bi-Weaver/Picatinny (Wheeler to nazwa producenta), to dzielone pierścienie montażowe do mocowania lunet na karabinach myśliwskich. Są dostępne w trzech średnicach: 1" (25,4 mm), 30 mm i 34 mm, czyli w najbardziej popularnych rozmiarach tubusów lunet, a także w trzech wysokościach. Niska (low) zapewnia około 7 mm materiału między podstawą a tubusem lunety, średnia (medium) 10 mm, a wysoka (high) 15 mm. Nawet w najwyższej konfiguracji trudno byłoby znaleźć miejsce na „przelot”, który nadal cieszy się uznaniem niektórych myśliwych. Zamiast tego pierścienie cechują się solidnością, co pozytywnie wpływa na ich wytrzymałość. W zależności od średnicy tubusu wartości te mogą się nieznacznie różnić. Jeśli jednak nie dysponujesz dużą przestrzenią i chcesz mieć pewność, że okular nie będzie ocierał się o lufę, możesz znaleźć przejrzystą tabelę dokładnych wymiarów każdej wersji na stronie producenta. W tym artykule skupimy się konkretnie na pierścieniach dla tubusu o średnicy 30 mm i średniej wysokości, gdzie oś optyczna lunety znajduje się dokładnie 24,1 mm nad podstawą montażową.


          Zdjęcie tytułowe: Pierścienie montażowe Wheeler Sporter Bi-Weaver/Picatinny, rozmiar medium / 30 mm.



          Pod kątem

          Pierścienie są dość masywne, żadne cienkie „paski” jak w tańszych produktach. Materiał to solidny dural 6061, pokryty matową czarną warstwą ochronną, przerwaną jedynie oznaczeniami producenta. Podstawa i górna część pierścieni są mocowane za pomocą dwóch rzędów śrub. Pierścienie mają asymetryczną konstrukcję, co oznacza, że górna część, która trzyma lunetę, jest pochylona w stosunku do podstawy pod kątem około 45°. Zaletą tego rozwiązania jest brak wystających elementów na bokach pierścieni, jak ma to miejsce w standardowych konstrukcjach równoległych. Dzięki temu pierścienie są bardziej kompaktowe, a ryzyko zahaczenia o wystające elementy jest zminimalizowane. Wszystkie krawędzie są również bezpiecznie zaokrąglone.

          Moje pierścienie ważą 85 g, a ich waga w zależności od wariantu mieści się w przedziale od 57 do 105 g. Producent zaleca moment dokręcania śrub w zakresie 15–18 in/lbs. Osobiście zastosowałem sprawdzone wartości z montaży Vortex i UTG, czyli 18 in/lbs na górze i 28 in/lbs przy podstawie. Po finalnym dostosowaniu do broni, zabezpieczyłem gwinty śrub odpowiednim klejem.

          Jednym z kluczowych parametrów świadczących o jakości jakichkolwiek pierścieni montażowych jest ich współosiowość. Im jest ona bliższa ideału, tym mniejsze naprężenia są przenoszone na tubus lunety, a pierścienie trzymają tubus równomiernie na większej powierzchni, co pozytywnie wpływa na stabilność montażu. Mam do dyspozycji zestaw do lapowania, dzięki któremu mogłem sprawdzić poziom współosiowości pierścieni Sporter prosto z fabryki. Po zamocowaniu na precyzyjnej stalowej podstawie pręty wyrównujące nie wykazały odchylenia widocznego gołym okiem. Kiedy jednak zamontowałem pierścienie na broni, na której miały pozostać, i przystąpiłem do lapowania (skoro już mam zestaw, to używam go zapobiegawczo przy wszystkich pierścieniach), zauważyłem nierównomierne ścieranie materiału. Nie było to jednak nic dramatycznego, a część winy może leżeć po stronie jakości podstawy. Kilka minut lapowania i problem został rozwiązany. Przez moje ręce przeszły również znacznie droższe pierścienie, które wymagały o wiele więcej pracy niż Sporter.

          Moje pierścienie znalazły swoje miejsce na półautomatycznym karabinku typu AR-15 w kalibrze .223, gdzie wytrzymały około 1 000 strzałów bez luzowania czy innych problemów. Przed tym jednak poddałem je testowi wytrzymałości, montując je na mocnym repetierze w kalibrze .444 Marlin. Kaliber ten ma dość duży odrzut, co pozwala solidnie przetestować wytrzymałość montażu. 50 strzałów nie spowodowało żadnych zmian! A nawet jeśli, to różnice w skupieniu były niewykrywalne w porównaniu z poprzednią lunetą montowaną na pierścieniach Vortex Pro Ring (które, nawiasem mówiąc, są dwa razy droższe niż Sporter). Pierścienie sprawiają wrażenie solidnych i można założyć, że będą trzymały zero bez problemu również w przyszłości.

          Pierścienie Sporter testowałem także na mocnym repetierze w kalibrze .444 Marlin, ale ich ostatecznym przeznaczeniem stał się samopowtarzalny karabinek typu AR-15 w kalibrze .223 Rem.



          Wyraźny szczegół funkcji, która umożliwia precyzyjne mocowanie pierścieni Sporter zarówno na bazie Picatinny, jak i na starszym interfejsie Weaver.

          Kompatybilność z montażami Picatinny i Weaver

          W solidnym plastikowym opakowaniu, wraz z pierścieniami, znajdziemy dwa klucze montażowe typu Torx. Jeden służy do montażu pierścieni na broń i lunetę, a drugi, mniejszy, przeznaczony jest do obracania elementu dystansowego w podstawie. Pierścienie te posiadają ciekawą funkcję, która umożliwia ich precyzyjne dopasowanie zarówno do baz typu Picatinny, jak i starszego, klasycznego Weaver.

          Dla niewtajemniczonych, bazy montażowe Weaver i Picatinny są w pewnym stopniu kompatybilne, ale różnią się między innymi rozstawem rowków. W przypadku Weaver rozstaw wynosi 4,6 mm, a w Picatinny 5,2 mm. W praktyce oznacza to, że pierścień Weaver będzie kompatybilny z bazą Picatinny, ale nie będzie precyzyjnie dopasowany. Z kolei pierścień Picatinny, który posiada dokładnie wyprofilowany element dystansowy dla rowków, nie będzie pasował na bazę Weaver. Picatinny od wielu lat jest standardem, jednak na starszych broniach, a także niektórych nowszych sztucerach myśliwskich z dzielonymi bazami montażowymi, nadal można spotkać system Weaver, co może stanowić problem w znalezieniu kompatybilnych akcesoriów. Pierścienie Sporter oferują jednak rozwiązanie w postaci unikalnego systemu, który umożliwia łatwą konwersję pierścieni do obu standardów według potrzeb użytkownika. Element dystansowy jest w tym przypadku oddzielnym komponentem, który z jednej strony ma wymiary pasujące do rozstawu Picatinny, a z drugiej strony jest kompatybilny z Weaver. Jak to działa? Po zdjęciu górnej części pierścienia użytkownik ma dostęp do śruby mocującej element dystansowy. Po jej odkręceniu element można po prostu obrócić i tym samym dostosować do rodzaju bazy. Dzięki załączonej instrukcji obrazkowej mechanizm ten może obsłużyć praktycznie każdy użytkownik. Krótko mówiąc, jest to proste i praktyczne rozwiązanie.

           

          Aluminium to nie przekleństwo

          Pierścienie montażowe Wheeler Sporter, niezależnie od wysokości i średnicy, kosztują na naszym rynku 1 060 Kč (strobl.cz) za opakowanie dwóch sztuk. Należą więc do tańszych produktów, przy czym stosunek ceny do jakości oceniam jako doskonały.

          Ocena tańszych montaży, które w trakcie testów utrzymują punkt trafienia i nie wykazują żadnych innych problemów, to często niewdzięczne zadanie. W środowisku strzeleckim nadal panuje przekonanie, że montaże wykonane z aluminium są ogólnie kiepskiej jakości, że montaż powinien stanowić określony procent ceny lunety itd. Z drugiej strony mam doskonałe doświadczenia z pierścieniami Vortex Seekins (nawet do precyzyjnego strzelania na duże odległości), Pro Ring oraz tanimi UTG za kilkaset koron – wszystkie wykonane z aluminium – i nie miałem problemów z luzowaniem się, czy zmianą punktu trafienia, czego niestety nie mogę powiedzieć o niektórych stalowych montażach. Dlatego jestem daleki od automatycznego dyskredytowania montaży aluminiowych jako całości.

          W przypadku pierścieni Sporter od Wheeler nie znalazłem żadnych problemów. Tak, dla idealnej współosiowości wymagały lekkiego lapowania, ale to samo można powiedzieć o znacznie droższej konkurencji. Nie były to jednak znaczne nierówności, które koniecznie wymagałyby większej ingerencji. Dla przeciwników aluminium pierścienie Sporter nie będą odpowiednie, a ci, którzy wymagają bezkompromisowej precyzji lub strzelania na duże odległości w połączeniu z wyjątkowo mocną amunicją, na pewno sięgną po coś innego. Nie widzę jednak powodu, dla którego Sporter nie miałby działać w połączeniu ze standardową amunicją myśliwską, przy strzelaniu na „odległości myśliwskie” do 300 metrów i z celnością więcej niż wystarczającą na polowania. Pozytywnie oceniam również rozszerzoną kompatybilność oraz zalety asymetrycznej konstrukcji. Jeśli Twoje potrzeby odpowiadają wyżej opisanym scenariuszom, mogę z pełnym przekonaniem polecić zakup pierścieni Sporter.

          Detal powierzchni pierścieni po lapowaniu, demonstrujący ścieranie materiału z wewnętrznych powierzchni (tak, przedni pierścień częściowo wchodzi na łoże, ale obie części są solidnie i precyzyjnie dopasowane, więc to nie stanowi problemu).

           

          Pierścienie montażowe Wheeler Sporter można zakupić w sklepie STROBL.CZ s.r.o. Więcej informacji można znaleźć na strobl.cz lub na stronie producenta wheelertools.com.



          Wyraźny szczegół funkcji, która umożliwia precyzyjne mocowanie pierścieni Sporter zarówno na bazie Picatinny, jak i na starszym interfejsie Weaver.

          Zalety/Wady

          + Doskonały stosunek ceny do jakości

          + Kompatybilność z bazami Picatinny i Weaver

          + Oszczędna przestrzennie, asymetryczna konstrukcja

          + Solidne wykonanie

          - Niektórzy myśliwi mogą być automatycznie zniechęceni użytym materiałem

          - Dla przeciętnego myśliwego te pierścienie będą wystarczające, ale bardziej wymagający użytkownicy sięgną po wyższe modele


          Źródła zdjęć: Archiwum autora, materiały producenta - wheelertools.com

          Autor: Tomáš Prachař

          Artykuł pierwotnie ukazał się w magazynie Lovec od Extra Publishing.

          Koszyk zawiera niedozwolone pozycje

          Košík je prázdný

          Pokaż koszyk

          Towar został dodany do porównania

          Proszę czekać...
          Nie można dokonać zamówienia. Spróbuj później ponownie.