Rzeźnictwo na pasku
Tytuł jest oczywiście zamierzony z lekkim przymrużeniem oka, ale nie jest zbyt daleki od prawdy. Zestawy noży HME zostały zaprojektowane tak, aby jak najprościej przekształcić upolowaną zwierzynę w schludnie podzielone mięso. Przetestowaliśmy, jak dobrze sobie radzą.
Amerykańska firma HME (Hunting Made Easy - luźno przetłumaczone jako „ułatwia polowanie”), będąca częścią grupy GSM Outdoors, specjalizuje się w produkcji różnorodnego wyposażenia dla myśliwych, w tym szerokiego wyboru noży i pił. Są one dostępne w kilku zestawach, jak i osobno. Przykładowo, piłę do kości można kupić za 286 CZK, nóż do skórowania za 487 CZK, zestaw małego i skórującego noża z pochewką za 976 CZK oraz „topowy” dziewięcioczęściowy zestaw w walizce, zawierający cztery noże, piłę do kości, rozdzielacz żeber i ostrzałkę, za 1 899 CZK (wszystko dostępne na strobl.cz). Do testu otrzymaliśmy trzyczęściowy zestaw za 1 519 CZK, który zawiera piłę, większy nóż do skórowania i mniejszy nóż do precyzyjnych prac, wraz z pochewkąna wszystkie trzy narzędzia.
Wszystkie narzędzia mają konstrukcję „full tang”, gdzie materiał ostrza przechodzi w rękojeść, obejmując całą jej kontur, a okładziny są przykręcone bezpośrednio doniej. Efektem jest maksymalna wytrzymałość.
Solidni pomocnicy
Ostrza wszystkich trzech narzędzi są wykonane ze stali nierdzewnej 440 HC. Nic specjalnego, ale dobrze trzymają ostrość, są bardzo odporne na korozję i stosunkowo łatwe do ostrzenia. To na pewno nie jest żaden „chiński złom”. Grubość materiału wynosi rozsądne 3,4 mm dla większego noża i 2,7 mm dla mniejszego. Piła jest oczywiście znacznie cieńsza, konkretnie 0,7 mm, aby dobrze przechodzić przez dzielony materiał. Wszystko jest pokryte czarną powłoką, która dodatkowo zwiększa odporność materiału na korozję, ale przede wszystkim jest nieprzywierająca, co ułatwia czyszczenie. Warto również dodać, że wszystkie narzędzia mają tzw. konstrukcję „full tang”. Oznacza to, że materiał ostrza płynnie przechodzi w rękojeść, obejmuje całą jej kontur, a okładziny rękojeści są przykręcone kilkoma śrubami (Torx T3) bezpośrednio do niej. Efektem jest maksymalna wytrzymałość noży. Rękojeści są wykonane z trwałego polimeru w „intensywnie turystycznym zielonym” kolorze. Jest to coś pomiędzy tym, co nie jest „rażące” z konserwatywnego punktu widzenia (chociaż to oczywiście kwestia indywidualnego gustu), a jednocześnie nie „znika” na tle ziemi i trawy po odłożeniu.
Piła dokości (więcej na ten temat w osobnym polu) ma całkowitą długość 222 mm. Rękojeść jest poprzeczna, w kształcie „T”, gdzie ostrze przechodzi między palcem wskazującym a środkowym. Efektem takiego rozwiązania jest krótsza długość, przy czym pełne 130 mm przypada na zęby, co zwiększa kontrolę nad narzędziem. Większy nóż to klasyczny skinner w stylu amerykańskim z hakiem do rozcinania przy czubku i lekko wypukłym ostrzem o całkowitej długości 241 mm, z czego 101 mm przypada na ostrze. Mniejszy nóż ma całkowitą długość 190 mm i ostrze 65 mm. To poręczny nóż z „ostrą” końcówką, którym można dotrzeć wszędzie, a dzięki wgłębieniu na palec wskazujący na ostrzu jest doskonale kontrolowalny. Jakość wykonania jest na bardzo przyzwoitym poziomie, a noże są fabrycznie perfekcyjnie naostrzone.
Wady są trudne do znalezienia, szczególnie biorąc pod uwagę rozsądną cenę!
Trwałe ostrze
Pochewka jest wykonana z czarnego nylonu i zawiera osobne miejsce na każde z narzędzi, z klapką na piłę. Na tylnej stronie znajduje się mocna szlufka na pasek o szerokości do 65 mm. Tylna część pochewki jest wyposażona w warstwę miękkiej, oddychającej siatki. Pochewka solidnie trzyma wszystkie narzędzia dzięki zestawowi zatrzasków i rzepów, ale jednocześnie po otwarciu narzędzia łatwo się wyciąga i wkłada z powrotem podczas procesu oprawiania. Oczywiście pod warunkiem, że potem dokładnie wyczyścisz pochewkę. W końcu to nylon, a nie łatwiejszy w utrzymaniu plastik. Pochewka jest raczej ekonomicznej jakości, ale jestem pewien, że wytrzyma kilka lat bez problemów. Cały zestaw z pochewką ważywciąż wygodne 590 gramów.
A teraz najważniejsze – jak zestaw sprawdza się w praktyce myśliwskiej przy przetwarzaniu zdobyczy. Miałem okazję oprawiać daniela – szpicaka, kilka sztuk sarny i dzika. We wszystkich tych przypadkach nie musiałem ostrzyć noży w trakcie pracy, i to nie tylko podczas patroszenia, skórowania i podstawowego rozbioru, ale użyłem noży do dokładnych testów także podczas późniejszego wykrawania i porcjowania mięsa przed schowaniem go do lodówki. Ostrza zachowały wystarczającą ostrość przez cały proces. Jeśli więc nie spodziewasz się złowić wielu sztuk naraz, możesz zostawić ostrzałkę w domu. Na zwykłej podróżnej ostrzałce naostrzyłem noże dopiero po zakończeniu pracy, a przywrócenie pierwotnej ostrości było łatwe i szybkie. Czyszczenie również przebiegło bez problemówi pułapek. Na nożach nie ma żadnych trudno dostępnych miejsc, gdzie mogłyby gromadzić się resztki, a powłoka ostrzy i polimer użyty na rękojeści są nieprzywierające, więc do czyszczenia zębów piły wystarczy woda i zwykła szczotka.
Większy nóż jest w dużej mierze uniwersalny. Można go używać do skórowania i porcjowania mięsa bez większych kompromisów. Jego waga jest nieco wyższa, konkretnie 220 gramów (dokładnie dwa razy więcej niż mniejszy nóż z zestawu), ale dzięki dobremu wyważeniu nie jest to mocno odczuwalne. Podczas skórowania nie odczuwałem zmęczenia w rękach, ale prawdą jest, że praca skinnerem zajęła mi około jednej trzeciej całego procesu. Nieco częściej sięgałem po lżejszy, mniejszy nóż. Niemniej jednak, ostrze skinnera jest długie i „brzuchate” akurat na większość powierzchni. Rzadko kiedy musiałem podczas skórowania sięgać po mniejszy nóż. Jeśli chodzi o charakterystyczny hak do rozcinania, to działa on bez zarzutu. Można nim prowadzić cięcia podczas patroszenia bez ryzyka uszkodzenia wnętrzności, jak również „otwierające” cięcia od wewnętrznej strony nóg. Ostrze sięga aż do najgłębszej części haka. Trzeba jednak trochę praktyki, żeby opanować jego użycie. Jeśli hak Ci nie odpowiada, można do nacinania skóry użyć mniejszego noża, który ma odpowiednio ukształtowane ostrze. Problem z hakiem polega na tym, że można go naostrzyć tylko niektórymi ostrzałkami o okrągłym przekroju o średnicy do 7 mm. Większymi ostrzałkami się do niego nie dostaniesz.
Nóż do skórowania ma na grzbiecie hak do rozcinania, który ułatwia niektóre cięcia bez ryzyka uszkodzenia mięsa czy wnętrzności. Trzeba jednak umieć się nim posługiwać.
Mniejszy nóż z zestawu jest bardzo poręczny, dobrze leży w dłoni i dociera wszędzie. Dzięki wgłębieniu można go trzymać bliżej ostrza.
Poprzeczny uchwyt piły mogę tylko pochwalić. Subiektywnie pracuje mi się nim wyraźnie lepiej niż klasycznym!
Dobra ergonomia
Rękojeści noży są pod względem ergonomicznym bardzo dobrze zaprojektowane. Nic nie uwieraw palce, umożliwiają różne style chwytu i doskonale leżą w dłoni. Zwłaszcza mniejszy nóż jest bardzo zręcznie ukształtowany. Dzięki wgłębieniu można go chwycić bliżej ostrza do precyzyjnych prac lub klasycznie, aby porcjować większe kawałki. Tylko większa rękojeść noża skinnera może sprawić trudności osobom z mniejszymi dłońmi. Materiał zapewnia wystarczająco pewny chwyt, ale osobiście wolałbym bardziej „gumową” powierzchnię o lepszej przyczepności. Zarysowana jest tylko środkowa część rękojeści i to niezbyt agresywnie. Nigdy jednak nie zdarzyło mi się, aby nóż wysunął się z dłoni podczas pracy lub żebym stracił nad nim kontrolę. Nie odczułem również, aby forma narzędzi w jakikolwiek sposób mnie ograniczała lub żebym potrzebował innego kształtu noża. Każdy etap rzeźbienia mógł zostać zrealizowany bez problemów. Większy zestaw mógłby co prawda oferować więcej opcji, które w niektórych momentach mogłyby nieco ułatwić pracę, ale ogólnie rzecz biorąc, trzyczęściowy zestaw jestz równoważoną i znacznie bardziej kompaktową alternatywą. Na pochwałę zasługuje wypustka między rękojeścią a ostrzem, pełniąca funkcję osłony, która niezawodnie zapobiega zsuwaniu się palców na ostrze. Na grzbiecie ostrza znajduje się zarysowanie dla pewniejszego prowadzenia noża, a w rękojeści wszystkich narzędzi znajduje się otwór na ewentualne zamocowanie sznurka.
Podsumowując moje doświadczenia, jestem bardzo zadowolony z zestawu od HME. Wady są trudne do znalezienia, szczególnie biorąc pod uwagę więcej niż rozsądną cenę. Być może rękojeść mogłaby być trochę bardziej przyczepna, a zamiast nylonowej pochewki lepszy byłby polimer ze względu na łatwiejszą konserwację. Nie jest to równieżnic wyrafinowanego, ale jako praktyczne narzędzia robocze są to świetne wybory,które mogę tylko polecić.
W zestawie znajduje się również praktyczna pochewka na pasek z czarnego nylonu, w której narzędzia są zabezpieczone systemem zatrzasków i rzepów.
Perfekcyjna piła
Praca z piłą jest naprawdę doskonała! Zamki, żebra i kręgi jej ostrze przecina szybko i gładko, bez zacinania. Warto również wspomnieć o „stoperze” na końcówce, który pozwala na wykorzystanie całej długości zębów bez ryzyka, że ostrze ześlizgniesię z cięcia. Niektórym może to nie do końca odpowiadać, na przykład podczas cięcia zamka może to trochę przeszkadzać, ale ogólnie jest to dobre ulepszenie. Poprzeczny uchwyt mogę tylko pochwalić. Ergonomia jest doskonała, a praca z nim jest wyraźnie lepsza niż z klasycznym uchwytem. Może tylko właściciele mniejszych rąk mogą mieć problem z wygodnym wciśnięciem ostrza między palce. Z pewnością znajdą się również tacy, którym to nie będzie odpowiadać i będą preferować inną formę piły, ale subiektywnie jestem absolutnie zadowolony. Należy podkreślić, że zęby piły są naprawdę przeznaczone do cięcia kości. To nie jest piła do drewna, która od razu zatyka się wiórami i jest trudna do czyszczenia. Należy jednak dodać, że mimo to piła radzi sobie również z drewnem. Nie jest to idealne narzędzie do tego typu pracy, zdecydowanie nie nadaje się na biwak przy ognisku, ale jeśli na przykład musisz dostosować kryjówkę na zasiadkę, ostrze przetnie również stosunkowo masywne gałęzie bezżadnych problemów.
Piła z poprzecznym uchwytem jest trzymana w taki sposób, że jej ostrze przechodzi między palcem wskazującym a środkowym. Dzięki temu może być stosunkowo krótka i bardzo dobrze kontrolowana.
Noże HME można obejrzeć i ewentualnie kupić w sklepie Strobl s.r.o. Więcej informacji na stronie strobl.cz lub na stronie producenta hmeproducts.com
Zalety / wady
+ Wysoce funkcjonalny i praktyczny zestaw
+ Przyzwoita jakość, szczególnie w odniesieniu do ceny
+ Wysoka trwałość ostrza i łatwe ostrzenie
- Rękojeść mogłaby mieć nieco bardziej przyczepną powierzchnię
- Pochewka, choć sprytna i praktyczna, byłaby lepsza z polimeru niż z nylonu
Źródła zdjęć: Archiwum autora
Autor artykułu: Tomáš Prachař
Artykuł pierwotnie ukazał się w czasopiśmie Lovec wydawnictwa Extra Publishing.